A. Kredkowski: Radni zlekceważyli apel w sprawie kolei do Złotoryi




Reklama


Reklama


Radni Sejmiku Województwa Dolnośląskiego nie poparli apelu do rządu, by jak najszybciej wykonawca robót powrócił do prac przy rewitalizacji linii kolejowej z Legnicy do Złotoryi. Tylko radni z klubu Prawa i Sprawiedliwości byli ZA.  Pozostali apel zlekceważyli - mówi Andrzej Kredkowski, radny PiS sejmiku dolnośląskiego


   Na 32 radnych tylko 12 zagłosowało za apelem do rządu, by inwestycję przyspieszyć. PKP PLK zapowiedziały bowiem, że termin realizacji przesunięty zostanie o 2 lata, a zatem koniec inwestycji  zaplanowano na 2028 rok (a nie jak pierwotnie zakładano jesień 2026 r.). Podczas sesji radny Jarosław Rabczenko powoływał się na pismo wiceministra infrastruktury Piotra Malepszaka, który pisze, że: "Pierwotnie planowany zakres prac był niewystarczający do sprawnego prowadzenia ruchu". 



Reklama


Reklama