Kociołek Kultury o blaskach średniowiecza i mrokach oświecenia




Reklama


Reklama


Nie jest wymysłem współczesności dyskredytowanie poglądów mających swe korzenie w chrześcijaństwie określając je, jako "średniowieczne", dodając jeszcze w celu wzmocnienia przymiotnik "ciemne".

Wiele natrudzono się nad tym , by ten okres kojarzył się z tym co najgorsze : krwawe wojny religijne , stosy, zabobon i ciemnota ludu, tortury... Wielkie "zasługi" w tym względzie mieli przedstawiciele doby oświecenia (chociaż już w renesansie rozpoczęto działania mające na celu zohydzenie epoki christianitas). Tymczasem wielu współczesnych nie wie, lub nie pamięta o tym, że w tym trwający 1000. lat okresie położono fundamenty pod to, co dziś rozumiemy jako "Europę". To właśnie w tamtej epoce powstały najdoskonalsze dzieła ludzkiego ducha , takie jak katedry i uniwersytety. To także wtedy wynaleziono narzędzie, które zrewolucjonizowało życie ludzi, a było to skonstruowanie pługa. Rzadko mówi się dziś o tym, że w tym rzekomo zacofanym okresie wielką wagę przykładano do higieny osobistej, czemu miał służyć rozbudowany system łaźni miejskich. Średniowiecze, w przeciwieństwie do czasów nowożytnych, nie praktykowało niewolnictwa.  

O wyjątkowości tego okresu opowie w swoim wystąpieniu pt. "Blask średniowiecza, mrok oświecenia" kolejny gość, 91. już Salezjańskiego Kociołka Kultury, prof. dr hab.Jacek Kowalski, historyk sztuki, poeta, pieśniarz, publicysta, tłumacz literatury starofrancuskiej, autor kilkudziesięciu książek naukowych i popularnonaukowych .

Na spotkanie, które odbędzie się 18.11.2022 o godzinie 18.30 w sali teatralnej pod kościołem pw. św. Jana Bosko

w imieniu organizatorów zaprasza Zbigniew Rudnicki

 



Reklama


Reklama