Marchewkowy bieg w cieniu parkowych drzew. FOTO




Reklama


Reklama


Jedyny medal w Polsce, który można zjeść na miejscu, a popić pysznym sokiem z marchewki. Pomimo upału w tym XI już jaworskim Biegu o Złotą Marchew chętnych nie brakowało. Biegacze, nie tylko z Jawora, ale i z Dolnego Śląska, dali z siebie 100 procent, a tuż po tym 2,5 km biegu w cieniu parkowych drzew podzielili się wrażeniami. 


Wpadnij do Jawora – pobiegnij o Złotą Marchew

 



Reklama


Reklama