Pojechał do Niemiec, by tam skraść auto warte 12 tysięcy euro. 32-latek z powiatu lubińskiego kradzionym audi wjechał do Polski, ale na autostradzie A 4, na odcinku miedzy Bolesławcem a Legnicą, ruszył za nim policyjny pościg. Mówi Anna Grześków z Komendy Miejskiej Policji w Legnicy
Mężczyzna usłyszał już zarzut kradzieży z włamaniem. Grozi mu nawet 10-letnia odsiadka.
Reklama
Reklama