To się nazywa mieć wyjątkowego pecha. Poszukiwany przez policję 33-latek, który miał do odsiadki 8 miesięcy więzienia, wpadł, bo spowodował kolizję z radiowozem. Mówi Anna Tersa z legnickiej komendy
Mężczyzna był trzeźwy, ale mocno pobudzony. Po zbadaniu narkotesterem okazało się, że nie za sprawą samych emocji, ale narkotyków.
Mężczyzna teraz swój pobyt za kratami może wydłużyć nawet o 5 lat.
Reklama
Reklama