Wszyscy pracownicy miejskiej izby wytrzeźwień w Legnicy z dniem 31. stycznia br. otrzymali wypowiedzenia z pracy. To konsekwencja decyzji rady miejskiej Legnicy, która przystała na prezydencką propozycję likwidacji tej placówki. Teraz kilkanaście osób ma trzy miesiące na to, by znaleźć nowe miejsce pracy. Nie zostawimy tych pracowników samych sobie - zapewnia Krzysztof Duszkiewicz, z-ca prezydenta Legnicy
Przypomnijmy, decyzja o wygaszeniu miejskiej izby wytrzeźwień zapadła przed kilkoma dniami, na styczniowej sesji rady miejskiej. Miasto argumentowało, że placówka jest zbyt kosztowna ( 1,8 mln zł rocznie), ściągalność należności za pobyt w placówce spada, do tego dochodzą kłopoty ze znalezieniem i opłaceniem, wymaganej w tym przypadku, obsady lekarskiej. Miejska izba wytrzeźwień zniknie z mapy Legnicy z końcem kwietnia tego roku.
Reklama
Reklama