Prezydent Lubina od nowego roku chce powołać do życia Centrum Usług Wspólnych. Jednostka miałaby zajmować się obsługą finansową, administracyjną i organizacyjną lubińskiego Mops-u wszystkich szkół oraz przedszkoli na terenie miasta. CUW sieje jednak postrach wśród pracowników obsługi oświaty: chodzi m.in. o księgowe, porządkowe , intendentki czy woźnych. Boją się oni o miejsca pracy.
Reklama
Reklama