Lubiński ratusz jak wehikuł czasu. Na ostatnim piętrze tego zabytkowego budynku powstaje ekspozycja minionej epoki. Wchodząc do poszczególnych pokoi widząc przedmioty i zdjęcia z lat 50-tych, 60-tych, 70-tych i 80 tych kroi się łezka w oku. Stara frania, w której prała mama, radioodbiornik, gdzie słuchało się Radia Wolnej Europy czy Fiat 126p, którym woził nas ojciec. To wszystko już wkrótce będzie można zobaczyć w Muzeum Historycznym w Lubinie.
Reklama
Reklama