17-latkowi brakowało pieniędzy. Nie chciał prosić rodziców, więc wziął się za złodziejski biznes. Włamywał się do piwnic i garaży w Lubinie. Zabierał wszystko co można było sprzedać. Straty oszacowano na ponad 70 tysięcy złotych. 17-latek usłyszał 27 zarzutów kradzieży i kradzieży z włamaniem. Mówi Jan Pociecha z lubińskiej policji.
Zatrzymany to 17-letni mieszkaniec gminy Lubin. Teraz grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Reklama
Reklama