Przed klatką schodową znalazł kluczyki do samochodu. Zamiast oddać je sąsiadowi, wsiadł w auto i wybrał się na przejażdżkę. 20-letni lubinian jeszcze tego samego dnia został namierzony przez policję i trafił do policyjnego aresztu. Mówi Sylwia Serafin z lubińskiej komendy.
Tymczasem skradziony pojazd, funkcjonariusze przekazali w ręce właściciela.
Reklama
Reklama