73-latka straciła 30 tys. zł. Myślała, że bierze udział w policyjnej akcji. Wypłaciła pieniądze z banku i oddała je oszustom. Do kobiety zadzwonił "fałszywy policjant" i zalecił, żeby wybrała pieniądze z konta. Seniorka posłuchała poleceń i zostawiła pieniądze pod samochodem. Mówi Sylwia Serafin z KPP w Lubinie
Kobieta uwierzyła w historię opowiadaną przez fałszywego policjanta i pojechała do banku wypłacić pieniądze. W jednej z placówek nie dostała zgody na wypłatę, więc pojechała do drugiej. Przestępca ostrzegał lubiniankę, że może tak być, że kasjerzy nie będą chcieli wydać pieniędzy, gdyż działają w organizacji przestępczej.
Pamiętajmy: policjanci nigdy przyjmują gotówki, nie proszą o przekazanie pieniędzy bądź innych wartościowych przedmiotów, aby złapać przestępców, nie przekazują też telefonicznie informacji o prowadzonych przez siebie czynnościach.
Reklama
Reklama