Pijana babcia, bez prawa jazdy, pojechała odebrać swojego wnuka z przedszkola. 69-latka miała ponad promil alkoholu, co nie przeszkodziło jej wsiąść za kierownicę samochodu. Mało tego, kobieta nie miała uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Wpadła, bo nie dostosowała się do zakazu jazdy. Mówi Sylwia Serafin z lubińskiej policji
Nieodpowiedzialna babcia odpowie za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości i bez uprawnień. Grozi jej kara do 3 lat pozbawienia wolności. Dzieckiem zaopiekowały się pracownice placówki do czasu odebrania malucha przez matkę.
Reklama
Reklama