Nikomu nic się nie stało. Nie ma osób poszkodowanych, ale ok. 560 górników wyjechało dziś na powierzchnię po tym, jak ok. godz. 4.00 nad ranem w kopalni Rudna w Polkowicach doszło do zadymienia. Mówi Sylwia Jurgiel, rzecznik prasowy KGHM Polska Miedź S. A.
Co było przyczyną zadymienia - ustali specjalnie powołana komisja. Najważniejsze, że nikomu nic się nie stało.
Reklama
Reklama