Był tak pijany, że zasnął za kierownicą i to na ostrym zakręcie. Na pojazd blokujący drogę między Szklarską Porębą a Świeradowem Zdrój natknął się patrol saperski. Saperzy byli przekonani, że mężczyzna zasłabł, więc natychmiast zaczęli udzielać mu pomocy, blokując jednocześnie drogę, by nie doszło do wypadku - relacjonuje st. chor. sztab. Radosław Mazur z 23. Śląskiego Pułku Artylerii w Bolesławcu
Można mówić o wielkim szczęściu, że nikomu nic się nie stało - ani samemu kierowcy, ani innym, którzy mogli w auto, stojące na ostrym zakręcie, wjechać.
Reklama
Reklama