To miała być rutynowa kontrola drogowa, ale czujność straży granicznej przyniosła efekty. Funkcjonariusze na jednej z dróg powiatu jeleniogórskiego zatrzymali do kontroli kierowcę, który - jak się okazało - miał w samochodzie i papierosy bez polskiej akcyzy i tytoń z nielegalnego źródła. Mówi Joanna Konieczniak z Nadodrzańskiego oddziału straży granicznej.
Nielegalny towar - rzecz jasna - zabezpieczyli funkcjonariusze straży granicznej. Wszczęto postępowanie w tej sprawie i 61-latkoiw grozić teraz może wysoka kara grzywny. Na tym interesie mężczyzna wyszedł jak przysłowiowy Zabłocki na mydle.
Reklama
Reklama