Jeszcze go we wrocławskim ZOO nie ma, ale opiekunowie zwierząt drapieżnych nie chcą, by przyjechał i pozostał bezimienny. Mowa o 2-letnim samcu lwa południowoafrykańskiego, który niebawem przyjedzie z ZOO w Danii. Mówi Weronika Skupień, rzecznik prasowy ogrodu zoologicznego we Wrocławiu
Zdecydowanie wśród internautów wiedzie prym wersja imienia Togo, które wywodzi się z języka ludności Ewe zamieszkującej obszary Ghany czy Togo i oznacza "miejsce za rzeką".
Reklama
Reklama