Metz Handball, czyli najbardziej utytułowany klub ostatniej dekady we Francji. To kolejny z rywali Zagłębia Lubin w grupie B Ligi Mistrzyń. Drużyna Metz była jednym z głównych kandydatów do finałowej czwórki w Budapeszcie. Przed rewanżowym spotkaniem ćwierćfinału Ligi Mistrzyń Metz miało sześć bramek zaliczki, ale we własnej hali uległo Fenercvaroszowi i ostatecznie odpadło z turnieju. Mówi Bożena Karkut – trenerka KGHM MKS Zagłębie Lubin
Hala w Metz może pomieścić pięć tysięcy kibiców. Sobotnie spotkanie we Francji rozpocznie się o godzinie 18:00.
Reklama
Reklama