Nie milkną echa awantury przed legnicką palmiarnią, gdy dwoje radnych z Koalicji Obywatelskiej- Aleksandra Krzeszewska i Jarosław Rabczenko pojawili się wraz aktywistami z Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt i zażądali, by wydano im zwierzęta znajdujące się w palmiarni. Głos w tej sprawie zabrał Bogusław Graboń, prezes LPGK, czyli spółki której miasto zleciło opiekę nad palmiarnią. Ujawnił nie tylko kulisy piątkowego zajścia, ale i wyniki kontroli przeprowadzonej przez Powiatowego Lekarza Weterynarii.
Reklama
Reklama