Ktoś, kto tędy na co dzień nie jeździ,- nie zrozumie, jakie to utrudnienie, gdy z podporządkowanej ulicy Asnyka nikt cię nie wypuści, a główną, zwłaszcza w godzinach szczytu, jedzie niekończący się sznur samochodów- skarżą się mieszkańcy Legnicy. Padły już propozycje, by na skrzyżowaniu Złotoryjskiej z Asnyka zrobić małe rondo. Mówi prezydent Legnicy, Tadeusz Krzakowski
Mieszkańcy Legnicy doskonale zdają sobie sprawę, że przebudowa dróg to wielomilionowe inwestycje. Stąd, sugerują, by wprowadzić na tym skrzyżowaniu choćby lewoskręty, które np. przy ul. Spokojnej znacznie poprawiły bezpieczeństwo i płynność ruchu. O nowe rozwiązania w ruchu w rejonie ulicy Asnyka nasz słuchacz apelował w ramach wtorkowej audycji "Zapytaj prezydenta Legnicy". Jeśli chcecie i Wy gospodarzowi miasta zadać pytanie- dzwońcie: 76 856 08 88 lub piszcie: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..
Reklama
Reklama