Wsiadł za kierownicę, choć było kilka ważnych powodów, by tego nie robił. 22-latek miał dwa zakazy sądowe prowadzenia pojazdów i - co najważniejsze- był nietrzeźwy. Alkohol dodał chyba mężczyźnie odwagi, bo na oczach policjantów zamienił się z pasażerką miejscami i wmawiał funkcjonariuszom, że to nie on kierował. Para zwróciła na siebie uwagę, bo cały tył auta był zapakowany oponami. Mówi Anna Tersa z legnickiej policji
Update Required To play the media you will need to either update your browser to a recent version or update your Flash plugin.
Oboje zostali przewiezieni do komendy. 22-latek odmówił badania alkomatem, więc trzeba było go przewieźć do szpitala, by wykonać badanie z krwi. To wykazało, że mężczyzna ma 1,7 promila alkoholu. Teraz stanie za to przed sądem. Pasażerkę ukarano mandatem za to, że nie miała zapiętych pasów.
Reklama
Reklama
