W lubińskim ZOO na świat przyszły maleńkie świnki maskowe. Maluchów urodziło się 11, wszystkie mają się dobrze. Na razie przebywają w budynku, gdzie pozostaną jeszcze przez kilka dni.
Mama Słoninka i tato Arnold - rodzice maluchów - także czują się dobrze. Świnia maskowa wyhodowana została w Chinach, a dokładnie w części południowo-wschodniej, niedaleko Jeziora Taj. Uznana została za najstarszą rasę świni domowej na świecie, w niezmienionej formie liczy 400 lat, pochodzi od dzika azjatyckiego. Świnie maskowe charakteryzuje ciemne ubarwienie, które stanowi ochronę przed promieniowaniem UV, zwisające długie uszy, duża głowa oraz silnie pofałdowana skóra na pysku. Jest to gatunek o nieprzeciętnej urodzie i inteligencji, wzbudzający duże i pozytywne emocje wśród zwiedzających. Bardzo przywiązują się do opiekuna, są łagodne i stanowią idealne towarzystwo dla dzieci. Zyskuje coraz większe grono sympatyków, trzymana bywa jako zwierzę domowe w wielu miejscach na świecie. Ciekawostką jest fakt, że świnki reagują na ludzki głos, dlatego można je nauczyć niektórych zachowań.