W strugach deszczu, ale też w znakomitej atmosferze, zakończył się w Lubinie Bieg Barbórkowy o Lampkę Górniczą. Wzięło w nim udział ponad 800 zawodników. To już 37. edycja tej wyjątkowej imprezy. Biegacze mieli do pokonania 10 kilometrową trasę ulicami miasta Lubina. Przed startem miała odbyć się tradycyjna wspólna rozgrzewka, pogoda jednak pokrzyżowała plany i zawodnicy rozgrzewali się w Hali Widowiskowo - Sportowej. Pierwszy na mecie, z czasem 29:04 był Tonui Albert Kipkorir. Zaraz za nim linię mety z czasem 29:14 przebiegł Mevsha Mykola. Trzeci w klasyfikacji ogólnej był Koros Bernard Kipkorir, który pokonał dystans w czasie 29:37. Wśród kobiet 10 kilometrową trasę najszybciej pokonała Maryna Nemchenko w czasie 32:57. Druga na mecie była Chekvemoi Rabecca (33:06), a na trzecim miejscu znalazła się Sviatlana Sanko z czasem 34:45. Zwycięzcy otrzymali nagrody, a każdy z zawodników, który dotarł do mety, dostał pamiątkowy medal.
Warto dodać, że "Bieg Barbórkowy o Lampkę Górniczą", to jedno z największych wydarzeń sportowych w Zagłębiu Miedziowym, które tradycyjnie rozpoczyna okres górniczego świętowania.
Reklama
Reklama
