Zaledwie kilkanaście minut cieszyła się skradzionym rowerem dwójka mieszkańców Radwanic. Mężczyźni zostali ustaleni i zatrzymani, a policjanci dzięki zdecydowanym i szybki działaniom mogli przekazać odzyskany rower prawowitemu właścicielowi. Sprawę kontynuowali polkowiccy operacyjni, którzy nie tylko ustalili, że to nie jedyna kradzież roweru, za którą stoi jeden z zatrzymanych, ale także docierając na teren Głogowa, odzyskali drugi kradziony jednoślad oraz zatrzymali mężczyznę, który odkupił go od sprawcy. Cała trójka usłyszała już zarzuty. Radwaniccy dzielnicowi po podjęciu informacji o kradzieży roweru spod radwanickiego ośrodka zdrowia, natychmiast podjęli w tej sprawie czynności. Już po kilku chwilach policjanci ustalili, że za kradzieżą stoi dwóch 25-latków. Funkcjonariusze po zatrzymaniu sprawców odzyskali także mienie pochodzące z przestępstwa, który było ukryte pod plandeką na jednej z radwanickich posesji. Rower o wartości tysiąca złotych z rąk policjantów trafił prosto do prawowitego właściciela. Okazało się, że jeden z zatrzymanych odpowiada także za inną kradzieżą roweru, do której doszło w Radwanicach na początku bieżącego miesiąca. Czynności kontynuowane przez polkowickich kryminalnych zaprowadziły ich do Głogowa, gdzie zatrzymali 32-letniego mężczyznę i odzyskali kolejny rower o wartości 800 złotych. 25-latkowie ostatecznie usłyszeli zarzuty kradzieży, za co mogą trafić do zakładu karnego na okres do 5 lat. Z karą pozbawienia wolności w identycznym wymiarze musi się liczyć również 32-letni głogowianin, który odpowie za przestępstwo paserstwa.