• SŁUCHAJ ONLINE
Borsuk-18, ostatni akord




Reklama


Reklama


Zmieniająca się sytuacja taktyczna, wypracowywane decyzje i praktyczne ich realizacje, tysiące wystrzelonych pocisków różnego kalibru, a wszystko po to, aby pokonać frolandzkie siły i przywrócić ład w regionie. Ćwiczenie taktyczne z wojskami Borsuk-18 dobiega końca.  Sam okres kilkudniowego ćwiczenia poprzedzony był złożonym etapem planistycznym, w który zaangażowany był nie tylko zespół autorski tego szkoleniowego przedsięwzięcia, ale i cały sztab dowództwa Czarnej Dywizji. Swój wkład w tym procesie zaznaczyli również przedstawiciele podległych jednostek wojskowych oraz jednostek modułu szkoleniowego biorący udział w ćwiczeniu, reprezentanci sił powietrznych, wojsk obrony terytorialnej, układu pozamilitarnego, służb kontrwywiadu wojskowego, skończywszy na lokalnych władzach samorządowych, delegatach Lasów Państwowych i nadleśnictw. Wykonanie niezbędnej dokumentacji planistycznej, graficznej, przeprowadzone z odpowiednim wyprzedzeniem konferencje i końcowa koordynacja miały za zadanie doprowadzić do efektu finalnego – praktycznej realizacji ćwiczenia.  A praktyka i zaangażowanie w liczbach była imponująca. Ponad dwa tysiące siedmiuset żołnierzy i bez mała siedemset jednostek sprzętu, począwszy od czołgów Leopard 2A4, A-1 Abrams, poprzez transportery opancerzone Bradley i bojowe wozy piechoty BWP-1, wyrzutnie rakiet WR-40 Langusta, kołowe transportery opancerzone Rosomak, aż po niemniej ważne elementy zabezpieczenia logistycznego. Począwszy od mini ćwiczenia, zaplanowanego na 18 października, poprzez następne dni kierownictwo ćwiczenia przygotowało i przekazało do ćwiczących wojsk około trzystu podgrywanych i praktycznych zadań taktycznych do realizacji. Ostatnim ogniowym akordem na świętoszowskim poligonie było zaplanowane na 24 października wykonywanie zadań ogniowych w natarciu. Ziemia zadrżała od ciężkiego sprzętu i kanonady wystrzałów. Artyleria, lotnictwo oraz ciężki sprzęt gąsienicowy wykonał ostatnie zadanie, pokonując frolandzkie siły przeciwnika.  Kończący się Borsuk-18 to dla dywizji ostatni sprawdzian i jednocześnie wprowadzenie do przyszłorocznego ćwiczenia z wojskami, jakim jest Dragon-18, gdzie wojska 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii pancernej odgrywać będą pierwszoplanową rolę.
„Niezwykle istotna w ćwiczeniu była świadomość, że za każdą linią, czy znakiem stawianym na mapie kryje się realna obecność wojsk w terenie.  Cel, który postawiliśmy przed ćwiczeniem został osiągnięty.” – podsumował kierownik ćwiczenia i zarazem dowódca 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej, generał dywizji  Stanisław Czosnek.
Przed wojskami pozostało jeszcze ostatnie zadanie do wykonania – bezpieczny powrót do macierzystych jednostek.



Reklama


Reklama
Legnica
Lubin
Polkowice
Jawor
Region
Reklama Reklama
Audycje
Adres
ul. Zielona 5/6
59-220 Legnica
tel. (76) 856-08-18

Sekretariat
tel. (76) 856-08-18
fax. (76) 856-06-66
[email protected]

Serwis/informacje
tel. (76) 856-08-88
[email protected]
[email protected]
Reklama
tel. (76) 856-07-77
tel. (76) 856-06-28
[email protected]

Studio
tel. (76) 852-53-54

Antena
tel. (76) 852-53-54
[email protected]

Konkursy
tel. (76) 852-53-54
Zgłoszenia o utrudnieniach
ruchu drogowego

[email protected]

Zgłoszenia wydarzeń
kulturalnych

[email protected]



Regulamin konkursów

Polityka prywatności
  • Adres
  • ul. Zielona 5/6
  • 59-220 Legnica
  • tel. (76) 856-08-18
  • Studio
  • tel. (76) 852-53-54
  • Konkursy
  • tel. (76) 852-53-54