Przed Sądem Rejonowym w Bolesławcu stanął Rafał B., ojciec 3,5 -letniego Kacperka z Nowogrodźca. Historią tego chłopca żyła w kwietniu ubiegłego roku cała Polska. Dziecko utonęło w rzece Kwisa. Ojciec oskarżony został o to, że nie sprawował należytej opieki, wskutek czego doszło do tej tragedii. W toku śledztwa ustalono także, że chłopczyk, krótko przed utonięciem, zażył narkotyki.
Update Required To play the media you will need to either update your browser to a recent version or update your Flash plugin.
Przyponijmy, 27 kwietnia ub.r. 3,5 -letni Kacperek był z ojcem na ogródkach działkowych bezpośrednio sąsiadujących z rzeką Kwisą. W pewnym momencie okazalo się, że chłopiec zniknął. Pouszkiwania trwały kilkanaście dni; wykorzystano psy tropiące, sonar, śmigłowiec, kamery termowizyjne, drony. Koryto rzeki przeczesywali płetwonurkowie. Ostatecznie 9 maja ciało chłopca odnaleziono w rzece, 1,5- kilometra od miejsca, w którym chłopczyk zaginął.
Reklama
Reklama
