PiS poszło na wojnę z prezydentem Legnicy. Nieformalna koalicja pękła niczym bańka mydlana, gdy doszło do głosowania nad absolutorium. Radni klubu PiS, przy wtórze PO, otwarcie krytykowali ubiegłoroczną politykę finansową prezydenta. Ostatecznie prezydent nie otrzymał absolutorium i stracił "cichego" koalicjanta.
Reklama
Reklama