Sam zapędził się w kozi róg. Wjechał pod prąd i zauważyli go strażnicy miejscy. W trakcie rutynowej kontroli okazało się jednak, że 30-letni kierowca popełnił nie tylko wykroczenie, ale i ... przestępstwo.
Za niestosowanie się do wyroków sądu można trafić do więzienia na 3 lata.
Reklama
Reklama