Od kilku dni kierowcy ciężarówek, by ominąć zakorkowaną autostradę A 4, wybierają tranzyt ulicami Legnicy, a wtedy miasto stoi w korkach. Zapadła więc decyzja, że tranzyt nie będzie puszczany przez miasto.
By wprowadzić zakaz wjazdu ciężarówek trzeba przygotować nową organizację ruchu, zaplanować, gdzie zostaną postawione znaki i - co najważniejsze- którędy ciężarówki, które do rogatek Legnicy dojadą - poprowadzić.
Trwają uzgodnienia dotyczące nowej organizacji ruchu. Przynajmniej na czas utrudnień na autostradzie A 4. Przypomnijmy, między węzłem Legnica a Złotoryja budowane są 2 wiadukty pod potrzeby drogi S 3. Stąd przewężenie na autostradzie i korki, a w konsekwencji tiry na legnickich ulicach.
Reklama
Reklama