Były komendant komisariatu policji w Chojnowie, Jacek P. nie usłyszał dotąd żadnych zarzutów. Śledztwo prowadzone jest w sprawie, a przynieść ma odpowiedź na pytanie czy policjant prowadził auto pod wpływem alkoholu i spowodował kolizję. Funkcjonariusza zatrzymano dopiero kilka godzin później. I wtedy rzeczywiście był pijany. Mówi Lidia Tkaczyszyn - rzecznik prasowy legnickiej prokuratury okręgowej
Update Required To play the media you will need to either update your browser to a recent version or update your Flash plugin.
Choć śledztwo jest w toku, a policjant nie usłyszał nawet zarzutów prokuratorskich - stracił już swoje stanowisko. Miałem do takiej decyzji pełne prawo - mówi mł. insp. Leszek Zagórski, komendant miejski policji w Legnicy.
Update Required To play the media you will need to either update your browser to a recent version or update your Flash plugin.
Przypomnijmy, 5 września br. ok. godz. 16.30, przy ul. Hutników w Legnicy Jacek P. jadąc autem miał spowodować kolizję , uszkadzając w innym samochodzie lusterko. Kobieta z tego auta spisała numery i poinformowała policję. Jacek P. nie przyznaje się do prowadzenia auta pod wpływem alkoholu. Twierdzi, że pił,ale już po całym zajściu.
Reklama
Reklama