Większość takich miejsc już znają, ale stale pojawiają się nowe. Mowa o opuszczonych szopach, pustostanach, czy wręcz namiotach, w których mieszkają osoby bezdomne. Teraz, gdy temperatury zaczynają niebezpiecznie spadać - strażnicy miejscy w Legnicy ze zdwojoną siłą kontrolują te zakamarki miasta, gdzie bezdomni urządzają własne "M".
Reklama
Reklama