Były świece dymne, a być ich nie powinno? Organizator manifestacji u stóp pomnika na pl. Słowiańskim będzie musiał złożyć wyjaśnienia na komendzie policji.
Mandatu jednak nie będzie, bo mandat w takich okolicznościach prawem nie jest przewidziany.
Artur Borodacz, organizator zgromadzenia musi się spodziewać w najbliższych dniach wezwania na komendę policji -"celem wyjaśnienia okoliczności zdarzenia".
Reklama
Reklama