Rano wydawało się, że najgorsze minęło. Błąd. Kiedy ludzie zaczęli wychodzić do pracy - na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym pacjentów zaczęło przybywać. Legnicki szpital już wczoraj wieczorem ściągnął do pracy dodatkowych lekarzy i wdrożył skróconą ścieżkę diagnostyczną. Wszystko po to, by jak najszybciej pomóc wszystkim, którzy polegli na śliskich chodnikach.
Wczoraj w nocy, w krytycznym momencie na wypis trzeba było czekać nawet 5 godzin.
Reklama
Reklama