Roztrzęsione dziecko na ruchliwej drodze, czyli 7-latek, który uciekł ze szkoły w Prochowicach. Na szczęście, chłopca wypatrzył policjant po służbie, który natychmiast zabrał go do swojego auta i poinformował policję. Mówi Iwona Król- Szymajda z legnickiej policji
Oficer dyżurny legnickiej policji w tym samym czasie otrzymał informację ze szkoły w Prochowicach, że zaginął tam 7-latek. Okazało się, że to właśnie ten chłopczyk, któremu pomógł policjant. Dziecko całe i zdrowe trafiło do opiekunów, a legnicka policja ustala, jak to się stało, że 7-latek ze szkoły wyszedł.
Reklama
Reklama