Od rana autostrada A4 stała w korku, bo kierowca nie zachował ostrożności i wjechał do rowu. Na szczęście, nikomu nic się nie stało, ale utrudnienia trwały ponad półtorej godziny. Do zdarzenia doszło na pasie w kierunku Wrocławia, na wysokości zjazdu na Jadwisin przed Chojnowem.
Dominika Kwakszyc z komendy powiatowej policji w Złotoryi dodaje, że w tej chwili ruch na obu pasach w kierunku Wrocławia odbywa się płynnie.
Reklama
Reklama