"Wody odeszły" - zdążyła tylko krzyknąć kobieta z okna auta, które utknęło w korku. Na szczęście usłyszał to policjant z drogówki, który kontrolował nieopodal inne auto. To historia z życia wzięta- legniccy policjanci byli o krok od odebrania porodu. Ostatecznie szczęśliwy finał miał miejsce na porodówce.
Film z policyjnej eskorty do szpitala
Reklama
Reklama