Założył lewe tablice, zakleił naklejkę na szybie i myślał, że będzie to kradzież doskonała. Wpadł na gorącym uczynku, gdy na jednej z podlegnickich stacji zatankował 160 litrów paliwa, wziął płyn do spryskiwaczy i chciał odjechać, nie płacąc.
Update Required To play the media you will need to either update your browser to a recent version or update your Flash plugin.
Reklama
Reklama