Rozbijał lusterka, szyby, niszczył z premedytacją karoserię. Teraz stanie przed sądem. 30-latka przypadkowi świadkowie dokładnie opisali policjantom, dzięki czemu chwilę później udało się wandala namierzyć.
Iwona Król - Szymajda z legnickiej komendy dodaje, że starty oszacowano na 2 tys.zł. Legniczanin trafił od policyjnego aresztu. Teraz stanie przed sądem. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Reklama
Reklama