Butla z gazem propan- butan, która się rozszczelniła w kamienicy przy ul. Ściegiennego w Legnicy, wskutek czego doszło do pożaru i eksplozji - była użytkowana w kamienicy nielegalnie. Na szczęście, nie doszło do eksplozji samej butli, bo wtedy skutki mogłyby być opłakane.
Przypomnijmy, do wybuchu gazu doszło w nocy z soboty na niedzielę w kamienicy przy ul. Ściegiennego w Legnicy. Lokator mieszkania, w którym doszło do eksplozji i pożaru - z licznymi oparzeniami trafił do specjalistycznego szpitala w Krakowie. Pozostali mieszkańcy czekają na ekspertyzę, czy nie została naruszona konstrukcja budynku. Dopiero wtedy nadzór budowlany będzie mógł zezwolić na powrót lokatorów do ich domów.
Reklama
Reklama