W chwili paniki potrafią zrobić coś, czego nigdy wcześniej nie zrobiły. Potrafią wybić szybę,wyskoczyć z okna, przeskoczyć wysoki płot, czy biec na oślep. Wystrzałowa noc dla czworonogów potrafi być prawdziwym koszmarem - groźnym nie tylko dla psów, ale i ich właścicieli. - przypomina lekarz weterynarii, Danuta Pawłowska
W skrajnych przypadkach, gdy bliskość właściciela nie pomaga, warto pomyśleć o farmakologicznym wyciszeniu zwierzęcia - mądrym i bezpiecznym wyciszeniu.
Lekarze weterynarii zdecydowanie zalecają, by w tę wyjątkową noc jednak ktoś ze zwierzęciem został. Jeśli nie ma takiej możliwości - psa należy zostawić w domu, ale nie w zamkniętym pomieszczeniu. Najlepiej, by światła były włączone i cicho grało np. radio. Jeśli są rolety - powinny być zamknięte, by ograniczyć nie tylko dźwięk, ale i efekty świetlne.
Reklama
Reklama