Kolejna ofiara oszustów działającyh metodą "na policjanta". Tym razem w historię o tym, że pomaga policjantom rozpracować grupę przestępców uwierzyła 45-letnia legniczanka. Instruowana przez telefon przez rozmówcę - nie dość, że zdradziła, jakie ma oszczędności na koncie, to jeszcze część z tych pieniędzy wybrała i przekazała rzekomemu policjantowi. Pewnie legniczanka straciłaby wszystko, gdyby nie czujność pracowników banku.
Update Required To play the media you will need to either update your browser to a recent version or update your Flash plugin.
Jagoda Ekiert z legnickiej komendy podkreśla, że po raz kolejny zadziałał ten sam mechanizm. Oszust podaje nazwisko policjanta i prosi, by - w trakcie rozmowy - ofiara wybrała na klawiaturze telefonu komórkowego numer 112 albo 997, po to, by "zweryfikować", czy taki policjant w danej komendzie pracuje. Jest tylko jedno, bardzo ważne ALE...
Update Required To play the media you will need to either update your browser to a recent version or update your Flash plugin.
Po raz kolejny policja apeluje o rozsądek i czujność- funkcjonariusze nigdy nie proszą o pieniądze. Nieważne, jak intrygującą i wiarygodna może wydawać się historia opowiadana przez kogoś przez telefon - każda prośba o większą gotówkę powinna wzbudzić naszą czujność.
Reklama
Reklama
