Życie wróciło do normy. "Niebieski Parasol" w Chojnowie- zakład opiekuńczo-leczniczy, który do niedawna był jednym z największych ognisk koronawirusa w powiecie legnickim, stanął na nogi. W placówce nie ma nikogo z dodatnim wynikiem. Co najważniejsze, pacjenci wreszcie zaczęli rehabilitację. Te ćwiczenia są konieczne nie tylko dla utrzymania kondycji fizycznej, ale i psychicznej. To ważne, kiedy podstawowe czynności można wykonać samemu, a nie być skazanym na pomoc drugiej osoby. Mówi Małgorzata Sztompke, dyr. "Niebieskiego Parasola"
O tym, że normalność powoli wraca do ośrodka świadczy i to, że wznowiono odwiedziny. Są jednak pewne obostrzenia, by zapewnić bezpieczeństwo
Na 3 lipca o godz. 11.00 zaplanowano mszę dziękczynną polową przed ośrodkiem, by podziękować Bogu i wszystkim ludziom dobrej woli, którzy w najtrudniejszym momencie nieśli pomoc "Niebieskiemu Parasolowi".
Reklama
Reklama