Deszcz, wiatr, zimno, a w kolejce kilkadziesiąt osób, co oznacza, że na pobranie wymazu trzeba czekać pod gołym niebem kilka godzin. W taki sposób zorganizowany jest pobór wymazów w kierunku COVID19 w Legnicy w baraku ustawionym przy MCZ. Ojciec Józef Cydejko, franciszkanin, choć miał skierowanie na badanie i w kolejce odstał swoje - wyniku nie zrobił, bo o godz. 14.00 punkt jest zamykany
Update Required To play the media you will need to either update your browser to a recent version or update your Flash plugin.
Organizatorem poboru wymazów jest szpital w Bolesławcu, który takie punkty uruchomił nie tylko przy szpitalu, ale i w Legnicy, w Zgorzelcu, Polkowicach, w Lubinie i w Głogowie. Dyrektor bolesławieckiego szpitala, Kamil Barczyk zdaje sobie sprawę, że pacjenci czekają w kolejkach. Jak sam mówi - jedynym rozwiązaniem tego problemu jest zwiększenie dostępności do tych wyników. Stąd plany, by podwoić liczbę punktów pobrań
Update Required To play the media you will need to either update your browser to a recent version or update your Flash plugin.
Wszystko wskazuje na to, że w Legnicy nic się nie zmieni, bo nie ma na ten moment planów, by tu pojawił się kolejny punkt poboru.
Reklama
Reklama