Łatanie dziur w legnickich jezdniach powinno przyspieszyć. Ruszyły bowiem otaczarnie, czyli wytwórnie asfaltu. Do tej pory firma zajmująca się zabezpieczaniem ubytków robiła go metodą chałupniczą, by przynajmniej te największe wyrwy w drogach zabezpieczyć. Mówi Andrzej Szymkowiak, dyr. Zarządu Dróg Miejskich w Legnicy
Update Required To play the media you will need to either update your browser to a recent version or update your Flash plugin.
Zarząd Dróg Miejskich uruchomił też dodatkową ekipę, która wyjedzie na ulice Legnicy. Jednak- jak zastrzega dyr. ZDM- przy tak zmiennej temperaturze- nocą minusowej, za dnia plusowej- trzeba się liczyć z tym, że w każdej chwili, dosłownie tuż obok tej "załatanej" dziury może pojawić się kolejny ubytek.
Reklama
Reklama