Wracali we czwórkę autem z urodzin kolegi. Do domów nie dojechali. Na zakręcie drogi między Złotoryją a Jaworem auto zjechało na przeciwległy pas i uderzyło w przydrożne drzewo. Trzech 19-latków zginęło na miejscu, czwarty w krytycznym stanie przetransportowany został śmigłowcem do szpitala, ale niestety, zmarł.
Jak dodaje Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy prokuratury okręgowej w Legnicy - na dzisiaj zaplanowano sekcje zwłok trzech młodych mężczyzn. Pobrane też zostaną próbki na obecność alkoholu.
Do tego tragicznego w skutkach wypadku doszło w sobotni poranek 13 marca za wsią Sichów na trasie między Złotoryją a Jaworem. Wszyscy czterej mężczyźni byli mieszkankami Jawora.
Zobacz także:
Tragiczny wypadek: Nikt nie miał zapiętych pasówWypadek koło Sichowa, trzy zgony i śmigłowiec w akcji
Reklama
Reklama