Przez 23 lata był zmuszany do niewolniczej pracy? 60-letni dziś Rosjanin do Polski przyjechał w 1989 roku. Jego losy potoczyły się tak, że trafił na fermę drobiu, gdzie przez wiele lat miał być wykorzystywany, wręcz zmuszany do pracy. W wyniku śledztwa prowadzonego przez funkcjonariuszy z Placówki Straży Granicznej w Legnicy pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Legnicy w tej sprawie właścicielom fermy drobiu postawiono już zarzut handlu ludźmi.
Jak dodaje Joanna Konieczniak - rzecznik prasowy Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej- wobec podejrzanych zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze
Oprócz tego zabezpieczono część mienia jednego z podejrzanych na kwotę 200 tys. zł , by zabezpieczyć środki na ewentualne zadośćuczynienie za doznaną krzywdę na rzecz pokrzywdzonego.
Reklama
Reklama