Rada miejska Legnicy zawetowała zaproponowane na rok przyszły podwyżki podatku od nieruchomości - prezydent wnioskuje o nadzwyczajną sesję. Kilkunastoprocentowa podwyżka podatku miła zagwarantować w przyszłorocznym budżecie wpływy na poziomie 6 mln zł. Brak podwyżki oznacza zatem dziurę budżetową. Sytuacja jest paląca, bo żeby nowe stawki podatkowe mogły obowiązywać od przyszłego roku, musza być uchwalone najpóźniej na miesiąc przed końcem tego roku. Stąd pilny wniosek prezydenta Legnicy o zwołanie nadzwyczajnej sesji.
Reklama
Reklama