Wyglądało to groźnie, ale nic groźnego się nie stało - zapewniają Koleje Dolnośląskie. Mowa o niecodziennym zdarzeniu, do którego doszło wczoraj w Jezierzanach. Spod pociągu Kolei Dolnośląskich nagle zaczął unosić się dym. Ok. 50 pasażerów ewakuowano z pokładu
Nikomu nic się nie stało. Bartłomiej Rodak, rzecznik prasowy Kolei Dolnośląskich stanowczo dementuje, jakoby doszło do pożaru
Pociąg został odholowany do naprawy.
Reklama
Reklama