"Po po 22 latach rządów Tadeusza Krzakowskiego Legnica przypomina firmę stojącą na skraju upadłości i trzeba to zmienić" - mówi Bartłomiej Rodak, kandydat na prezydenta Legnicy, który podkreśla, ze jest kandydatem niezależnym, startuje z komitetu społecznego.
Bartłomiej Rodak to 44-letni rodowity legniczanin. W 2014 r. startował z listy SLD do rady miejskiej, ale - mimo dobrego wyniku- do grona radnych nie wszedł, bo SLD nie przekroczył wówczas progu wyborczego. Potem był związany z Bezpartyjnymi Samorządowcami. Od 5 lat pracuje w Kolejach Dolnośląskich jako rzecznik prasowy. Prywatnie jest mężem, ojcem i dziadkiem.
Reklama
Reklama