Długo prawem jazdy się nie nacieszył. Po miesiącu od chwili uzyskania dokumentu, po pijanemu wsiadł za kierownicę i nie "wyronił się' na zakręcie. 35-latek z Legnicy na ulicy Działkowej wjechał w słupek. Na szczęście, nikt nie ucierpiał. Teraz świeżo upieczony kierowca poniesie surowe konsekwencje, bo okazało się, że przed jazdą sięgnął nie tylko po alkohol.
Jagoda Ekiert z legnickiej policji wyjaśnia, że odebranie prawa jazdy to nie jedyna konsekwencja. Legniczanin stanie przed sądem. Grozić mu może wysoka grzywna, trzy lata więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów.
Reklama
Reklama