Autostrada to nie tor wyścigowy. Zapomniał o tym 62-letni kierowca audi, który na podlegnickim odcinku A4 jechał 213 km/h. Zatrzymali go policjanci z grupy Speed. Szybka jazda będzie go drogo kosztowała. Dostał wysoki mandat i 15 punktów karnych. Mówi Anna Tersa z KMP w Legnicy
Nadmierna prędkość jest nadal jedną z głównych przyczyn wypadków na drogach i prowadzi do tragicznych w skutkach zdarzeń.
Reklama
Reklama